Tsinandlis Edemi to jedno z przedsiębiorstw, które stworzyło najbardziej obiecujący projekt aktywizacji osób niepełnosprawnych! Niko Nikolaishvili, właściciel, chce stworzyć w moim gospodarstwie jedno miejsce pracy dostosowane do możliwości i umiejętności osoby z ograniczoną sprawnością, będzie się ona zajmowała częścią gospodarczą pensjonatu, a także ogrodem przy nim.
Hotel otoczony jest aleją wyjątkowo starzejących się winorośli, w tym jednej z najbardziej endemicznych winorośli na świecie, która ma ponad 350 lat! Na terenie gospodarstwa znajduje się również stuletnia piwnica – miejsce, w którym dojrzewa gruzińskie, a raczej kachetskie wino i wódka. Tradycyjna winifikacja przeprowadzana jest w amforach całkowicie zagłębionych w ziemi, tak że nawet wylot szyjki pozostaje poniżej poziomu gruntu. W Gruzji takie amfory nazywane są potocznie kwewri. Właściciel posiada niezwykłą kolekcję rogów do picia wina. Z takiego rogu (ყანწი) obowiązkowo należy wypić wszystko, przecież nie można go odstawić. Nico jest niezwykle gościnny i chętnie dzieli się swoją wiedzą na temat regionu i tradycji.
Ze swoimi gośćmi wypieka tradycyjny gruziński chleb, robi dżemy z uprawianych i zbieranych owoców i oczywiście produkuje gruzińskie słodycze, Cerkcheli! Swoim gościom proponuje wycieczki etnograficzne, architektoniczne, religijne czy przyrodnicze, aby mogli lepiej poznać jego małą ojczyznę. W okolicy uprawia się również różnorodny drób, co cieszy odwiedzające je dzieci.
Jak zaznacza właściciel:
,,Moim celem jest lepsze i szersze zapoznanie naszych gości z moim krajem, moim zakątkiem – Kachetią.”
Niko Nikolaishvili